Po weekendzie i wczorajszym strajku dziś powstała kolejna poduszka. Tym razem z serduszkami. Serc jest kilka. Do serca przypadła mi tkanina w kratkę, jaka znacie już z kota i kotwicy.
Nie wiem dlaczego, ale te serca kojarzą mi się z deszczem. Hmmm... Chyba dopada mnie jesienna zaduma :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj! Miło mi, że chcesz tu zostawić kilka słów. Dziękuję :)